Co można robić we dwoje? Grać w szachy, w karty albo w łapki. Rysować, łowić ryby, liczyć gwiazdy, oglądać filmy, jeść kolację przy świecach albo kremówki w cukierni… Możliwości jest mnóstwo. Jedną z ciekawszych jest partyjką ulubionej gry, oczywiście dla dwojga. Emocje gwarantowane. Jak spośród dziesiątków tytułów wybrać te ciekawe? Oto nasza lista gier karcianych dla dwojga.
Zagraj na emocjach
Pod hasłem „Gry karciane dla dwojga” nie może oczywiście zabraknąć „Gry na emocjach”. Sprawdzi się w każdym układzie – czy partnerem do gry będzie mama, brat, dziewczyna czy kolega. Ta prosta karcianka to doskonały sprawdzian z tego, jak dobrze zna cię twój przeciwnik w grze. Czy wie, jak się czujesz, kiedy spóźniasz się na randkę? Jak się czujesz, kiedy pada deszcz? Na ponad stu kartach znajdują się ikonki, za pomocą których trzeba opowiedzieć o emocjach. To dopiero wyzwanie!
Tu liczy się strategia
„Gejsze” to jedna z najpopularniejszych gier karcianych dla dwojga. Nic dziwnego, zdobyła nagrodę Najlepszej gry 2-osobowej Golden Geek w USA. Gra toczy się o to, kto pierwszy zdobędzie względy tych pięknych i doskonale wykształconych kobiet, kto trafnie obdaruje gejszę. To tytuł inny niż wszystkie, w które graliście – do wykonania przez gracza są tylko 4 działania. Od tego, w jakiej kolejności zostaną wykonane, zależy powodzenie w grze. Wygrywa gracz, który zdobędzie łaski i przychylność wszystkich gejsz.
W świecie intryg
Na królewskim dworze trwa rywalizacja o intratne stanowisko. Ścieżek dojścia do dworskiej kariery jest wiele. „Ucho króla” to gra, w której wszystkie chwyty są dozwolone, nawet cios w najczulsze miejsce przeciwnika. Zadaniem graczy jest osiągnięcie jak największej liczby punktów na stosiku prestiżu. To droga, by zdobyć przychylność królewskiego dworu. My gwarantujemy, że w tę grę zagracie więcej niż raz. Sprawdzone!
50 tajemnic
„Czarne historie” znalazły się w zestawieniu gier karcianych dla dwojga, ale gra sprawdzi się również w większym gronie. Tu się nie wygrywa. Tu liczą się opowiedziane historie. Czasem makabryczne. Zabawa bowiem polega na tym, by tak pokierować śledztwem, by przeciwnik (lub pozostali gracze) wydedukował rozwiązanie zagadki. Na jednej stronie każdej z 50 kart opisana jest treść zdarzenia, do reszty trzeba dojść samemu, zadając pytania. Jak na karciankę przystało, można ją zabrać wszędzie. Nie potrzeba dużego stołu i miejsca do rzutów kostką. Jeśli gracie na bałtyckiej plaży, uważajcie – chętnych do przyłączenia się może być wielu.
Gra o życiu
Twoje CV mogłoby wyglądać zupełnie inaczej, gdybyś tylko… zagrał w „CV Plotki”. To wzbogacona wersja gry „CV”, w której zawodnicy krok po kroku budowali swoje Curriculum Vitae przy pomocy niezliczonej kombinacji z puli 85 kart. Wersja została wzbogacona o dodatek „Plotki”, który oczywiście nieco komplikuje drogę do idealnego CV. W praktyce to kilkadziesiąt dodatkowych kart – plotki i karty losu – które wzbogacają grę.
