Jeśli macie na podorędziu fanów „The Sims” albo innych miłośników „gier w symulatory prawdziwego życia”, to śpieszymy ze świetnymi wieściami! Otóż teraz będziecie mogli z nimi pograć także na planszy. Zobaczcie!
Rozumiemy, że gry imprezowe są fajne na imprezie, w „Dobble” można popykać z młodszym kuzynostwem. Ale dobrze wiemy, że od czasu do czasu w graczy wstępuje potwór…
Grupka typów spod ciemnej gwiazdy gra w karty w małym, zadymionym pokoiku. Żadnemu z nich nawet nie drgnie powieka, gdy jeden wchodzi va banque z parą siódemek…
Nie sposób zliczyć gry planszowe odnoszące się do epok lub konkretnych wydarzeń historycznych. Zewsząd atakują nas wikingowie, budujemy średniowieczną wieś, bronimy okopów przed czołgami czy stoimy w niekończącej się kolejce, bo na półki rzucili pomarańcze.
Ile razy zdarzyło Ci się głowić godzinami nad palącym problemem, a żadne rozwiązanie, które przychodziło Ci do głowy, nie było wystarczająco dobre? Może potrzebowałeś stworzyć coś kreatywnego, podczas gdy Twój umysł podsuwał Ci tylko wyświechtane rozwiązania?
Czy ktoś kiedyś usłyszał zdanie: „A po co wy w ogóle gracie w te gry? Przecież to strata czasu!” albo „Książkę byś poczytał, a nie tylko te głupkowate planszówki” lub jeszcze śmieszniej „Mam nadzieję, że w te karty to grasz nie na pieniądze!” tudzież „Ile ty masz lat, żeby się grami dla dzieci zajmować?”?
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza. Mimo że zimowe miesiące już dawno za nami, to słońca mamy jak na lekarstwo. Z tego powodu postanowiliśmy zaprezentować kilka gier idealnych na dłuższe, deszczowe popołudnie.
W mediach wrze. Z nagłówków gazet, mediów społecznościowych, a nawet telewizji informacyjnych nie znikają wieści o tym, że moda na gry planszowa właśnie osiągnęła Mount Everest.
Coraz więcej firm i przedsiębiorstw zdaje sobie sprawę, że efektywny zespół to zgrany zespół. Stąd rosnąca popularność strategii team buildingowych, których celem jest stworzenie zwartej kadry pracowników.