Nawet najlepsza gra planszowa wcześniej czy później zaczyna się nudzić. Dlatego, szukając odpowiednich tytułów, na dłuższą zabawę przygotowaliśmy dla Was zestawienie gier z elementami zaskoczenia.
Unita
„Unita” przenosi nas do baśniowego kraju, targanego licznymi wojnami. Jako dowódca jednej z czterech dostępnych armii, mamy za zadanie doprowadzić swoich żołnierzy do magicznego portalu, jednocześnie unikając zasadzek zastawianych przez wrogich generałów. To, co zaskakuje w tej grze, to sposób prowadzenia rozgrywki. W pudełku znajdziemy bowiem 64 kości, którymi… w czasie rozgrywki ani razu nie rzucimy! Kości te reprezentują jednostki wchodzące w skład naszej armii poruszającej się po polach specjalnej planszy.
Między słowami: Gierki małżeńskie
Zabawa słowami może być niezwykle zaskakująca! Zwłaszcza, gdy prowadzona jest przy okazji rozgrywki w „Gierki małżeńskie”. Prezentowana tu gra zapewnia wiele godzin zabawy – zarówno we dwoje, jak i w większym towarzystwie. Liczne konkurencje, zaskakujące zwroty akcji, nieprzewidywalny finał i częste salwy śmiechu – tak wygląda typowa partia „Gierek małżeńskich”.
Black fleet
Gra „Black Fleet” przeniesie nas w tropikalne rejony Karaibów, wprost do czasów, gdy tymi wodami bezsprzecznie rządzili piraci. Jako dowódca jednej z nacji posiadających swoje kolonie na tych rajskich wyspach, musimy stale rozbudowywać swoją flotę i odszukiwać kolejne skarby. Wszystko po to, aby jako pierwsi wykonać cel zabawy – zdobyć środki niezbędne na okup za porwaną córkę gubernatora. Elementem zaskoczenia w rozgrywce są specjalne karty Losu i Ruchu, wywracające często zabawę do góry nogami.
Runewars
Cztery potężne imperia toczą walkę o panowanie nad fantastyczną krainą. Temat może ograny po całości, ale w przypadku „Runewars” jest tylko pretekstem do doskonałej zabawy. W tej grze wcielimy się w dowódcę jednego z narodów, aby doprowadzić swoich poddanych do zjednoczenia całej krainy pod jednym, słusznym sztandarem. W tym celu musimy szukać potężnych artefaktów, zdobywać przychylność legendarnych bohaterów oraz kolekcjonować niezbędne zasoby naturalne. Warto pamiętać, że nawet najlepsza i najdokładniej przemyślana taktyka może na nic się zdać, gdy w grze wprowadzona zostanie specjalna karta losu.
Color Addict
„Color Addict” to ciekawa propozycja dla osób obdarzonych szybkim refleksem. Otrzymujemy w niej zestaw 110 kart, na których zapisano nazwy kolorów… przy użyciu zupełnie innych barw! Na przykład: słowo „pomarańczowy” może być zapisane kolorem niebieskim. Celem gry jest pozbycie się wszystkich trzymanych w dłoni kart, poprzez poprawne i jak najszybsze wypowiedzenie widocznego koloru. Smaczku rozgrywce dodaje fakt, że niektóre z kart są wielokolorowe.
Gry z elementem zaskoczenia to doskonała zabawa dla dużych i małych. Dzięki pewnej dozie losowości, zmuszają do ciągłego modyfikowania strategii i reagowania na nieoczekiwane sytuacje. A to z kolei sprawia, że nie nudzą się tak szybko i zapewniają często wiele tygodni doskonałej zabawy.