Gdy Polska była jeszcze planszowym zaściankiem, zakup wymarzonego (lub jakiegokolwiek!) tytułu bywał wyzwaniem. Zerknijmy na kilka rzadkich i cennych okazów gier, których próżno szukać w sklepach, a które być może kurzą się gdzieś na Waszych półkach.
Zostajesz sam w domu? Nudna, nocna zmiana w pracy? A może po prostu nie masz z kim pograć? Gry planszowe powstały z myślą o rozrywce w towarzystwie, jednak czasem trudno zebrać odpowiednią liczbę chętnych osób w jednym miejscu i czasie.
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza. Mimo że zimowe miesiące już dawno za nami, to słońca mamy jak na lekarstwo. Z tego powodu postanowiliśmy zaprezentować kilka gier idealnych na dłuższe, deszczowe popołudnie.
Monopoly. Najklasyczniejszy z klasyków. W niektórych kręgach synonim gry planszowej. Każdy pamięta wieczory, podczas których przyswajał bezlitosne (a czasem też bezlitośnie!) zasady wolnego rynku.