Często słyszymy lub nawet sami entuzjastycznie wykrzykujemy „zrobił to zupełnie jak w tym filmie!” albo „wyglądasz jak ta aktorka!”. Nasza fascynacja kinem często dorównuje naszej fascynacji grami planszowymi, co jest nie lada wyczynem.
Filmowe rekwizyty
Ostatnio przeglądaliśmy ciekawostki na temat słynnych rekwizytów filmowych. I nie wiem, czy wiecie, ale mamy w tym temacie co nieco do powiedzenia. O tym jednak za chwilę, natomiast teraz niechaj pierwszy rzuci kamieniem ten, który w młodości nie biegał z patykiem, robiąc charakterystyczne „bziuum” i krojąc nim wyimaginowanego Lorda Vadera – otóż miecz świetlny Luke’a Skywalkera i blaster Hana Solo to chyba dwa najpopularniejsze rekwizyty z „Gwiezdnych wojen”. Gdy trafiły na aukcję, kolekcjonerzy wywindowali ich cenę pod sam sufit. Ludzi bez równowartości miliona złotych nawet nie wpuszczano na salę aukcyjną, żeby się nie wygłupili.
Nisko przelatujący kamień z działu obok przypomniał nam, że filmy uwielbia także płeć piękna. Ikoniczna „mała czarna”, którą miała na sobie boska Audrey Hepburn w „Śniadaniu u Tiffany’ego”, zbliżyła się ceną do miliona… dolarów. Ale to nie ostatnie słowo w temacie sukienek. Każdy zna słynne zdjęcie Marylin Monroe przechodzącą – niby przypadkiem – nad kratką wywiewającą parę z kanałów stacji metra. Ta słynna kreacja poszła pod młotek za niebagatelne 4,6 miliona dolarów. Widząc te kwoty, zastanawiamy się, dlaczego jest tak mało gier o projektowaniu mody czy prowadzeniu biznesu odzieżowego? Wydawanie dodatków z nowymi kolekcjami znanych marek wydaje się być genialnym pomysłem.
„Casino Royale”
Co na to słynny Agent Jej Królewskiej Mości? Prawdopodobnie na następną misję będzie musiał udać się piechotą, gdyż słynny Aston Martin DB5 z „Goldfingera” zmienił właściciela za ponad 4 miliony zielonych. Przenieśmy się jednak z lat 60. do bondowskich czasów najnowszych. W 2006 roku seria przeszła małą rewolucję i nie chodzi o to, że agenta zagrał blondyn. W pierwszym z „nowych” Bondów pt. „Casino Royale” agent 007 musiał pokonać w turnieju pokerowym Le Chiffre’a – bankiera terrorystów. Lwia część filmu rozgrywa się oczywiście w kasynie, gdzie wszelkie rekwizyty związane z rozgrywką pokerową dostarczone były przez Cartamundi. Oznacza to, że nie potrzebujecie walizki pełnej dolarów, by zagrać w karty jak James Bond. Świetnej jakości karty i żetony (stukają… jak w filmie) wydane na licencji są na wyciagnięcie ręki. Proponujemy więc zacząć ćwiczyć mieszanie vesper martini jeszcze dzisiaj.
The Beattles
Znany z zespołu The Beattles Ringo Star sprzedał niedawno na aukcji charytatywnej gitarę Rickenbacker, model Rose-Morris z 1964 r., którą podarował mu jego kolega z zespołu John Lennon. Fundacja zainkasowała prawie milion dolarów, a nie była to najdroższa sprzedana gitara na świecie. W zanadrzu muzyk miał jeszcze pierwsze wydanie „Białego albumu” i pierwszą perkusję z logo zespołu. Wygląda na to, że stary dobry rock and roll trzyma się mocno, świetnie więc byłoby zagrać w grę muzyczną. Nie chodzi nam tu jednak o tradycyjne karty z wizerunkami muzyków, jakich pełno na rynku, ale o kolekcjonerską grę karcianą, w której formowalibyśmy zespoły z najlepszych (i najgorszych!) gwiazd estrady. Bo dlaczego Louis Armstrong miałby nie zagrać na Open’erze z Kurtem Cobainem?
Powiązane artykuły