Zapewne większość z was, będąc w sklepie z szeroko pojętym asortymentem planszówkowym, widziała na półce paczki kart z charakterystycznym logo Magic: The Gathering.
Półki, na których trzymamy nasze gry, z miesiąca na miesiąc uginają się coraz bardziej. Jest to spowodowane nie tylko tym, że ciągle kupujemy coś nowego, ale także tym, że twórcy prześcigają się w pomysłach na nowe, ciekawe gadżety urozmaicające rozgrywkę.
Uznaliśmy ostatnio, że nie samą planszą człowiek żyje i w ramach odświeżenia przydałoby się zagrać w karty. A jak karty, to tylko poker!
Pamiętacie serię „Heroes of Might and Magic”? Wieczory spędzone z kolegami przy jednym komputerze po to, by przewodzić armiom fantastycznych stworzeń, zapadły w pamięć setkom graczy.
Jeśli macie na podorędziu fanów „The Sims” albo innych miłośników „gier w symulatory prawdziwego życia”, to śpieszymy ze świetnymi wieściami! Otóż teraz będziecie mogli z nimi pograć także na planszy. Zobaczcie!
W życiu każdego fana gier fabularnych nastaje taki czas, kiedy nie ma już ochoty poznawać sztampowych szczegółów z życia postaci swoich towarzyszy, a kolejne mega klimatyczne odgrywanie zamawiania piwa w karczmie sprawia, że chce zjeść własne kostki.
Grupka typów spod ciemnej gwiazdy gra w karty w małym, zadymionym pokoiku. Żadnemu z nich nawet nie drgnie powieka, gdy jeden wchodzi va banque z parą siódemek…
Nie sposób zliczyć gry planszowe odnoszące się do epok lub konkretnych wydarzeń historycznych. Zewsząd atakują nas wikingowie, budujemy średniowieczną wieś, bronimy okopów przed czołgami czy stoimy w niekończącej się kolejce, bo na półki rzucili pomarańcze.
W mediach wrze. Z nagłówków gazet, mediów społecznościowych, a nawet telewizji informacyjnych nie znikają wieści o tym, że moda na gry planszowa właśnie osiągnęła Mount Everest.
Już za chwileczkę, już za momencik upragnione wakacje staną się faktem, a my ruszymy relaksować się na łonie natury. W tak pięknych,niepowtarzalnych okolicznościach przyrody nie może zabraknąć małej gierki lub dwóch. Zobaczmy, co ciekawego zmieścimy do plecaka.